Prawdopodobnie słyszałeś, że fusy po kawie mogą być świetnym sprzymierzeńcem w konserwacji rur. Niektórzy twierdzą nawet, że pomagają odetkać toalety i neutralizować nieprzyjemne zapachy. Ale uważaj! Ta wskazówka to tak naprawdę fałszywy dobry pomysł, który może pogorszyć problemy z instalacją wodno-kanalizacyjną. Wyjaśnienia.
Fusy po kawie: fałszywy przyjaciel rur
Może dojść do zatkania
Wbrew powszechnemu przekonaniu fusy po kawie nie rozpuszczają pozostałości w rurach. Wręcz przeciwnie, ich drobne cząsteczki zbierają się i tworzą zwartą masę, szczególnie gdy są zmieszane z innymi produktami odpadowymi (mydłem, tłuszczem, włosami). Rezultat? Zator, który jest trudny do usunięcia i może wymagać interwencji hydraulika.
W rzeczywistości nie czyści rur
Fuski po kawie są często uważane za „złuszczający” środek do rur, usuwający nagromadzone osady. W rzeczywistości przylegają do ścian rur i z czasem zmniejszają ich średnicę, spowalniając odprowadzanie wody.
Nie neutralizują trwale nieprzyjemnych zapachów.
Chociaż fusy po kawie mogą pochłaniać niektóre zapachy, efekt ten jest tylko tymczasowy. Co gorsza, jeśli gromadzą się i zalegają w rurach, mogą fermentować i powodować nowe nieprzyjemne zapachy. Nie jest to dokładnie pożądany efekt.
To komplikuje prace hydrauliczne.
Jeśli odpływy są zatkane po wielokrotnym użyciu fusów po kawie, konwencjonalne rozwiązania, takie jak ocet i soda oczyszczona, mogą nie być skuteczne. Zatkanie jest trudne do usunięcia i może wymagać usunięcia rury lub interwencji specjalisty, co może szybko stać się kosztowne.
REKLAMA
