Tajemnice Jamela Debbouze’a dotyczące jego wypadku prawej ręki są bardzo rzadkie. Występując jako gość programu „Au tableau” emitowanego na kanale C8 w środę 7 lutego, komik ujawnił kilka szczegółów na temat tego dramatu, nie opowiadając jednak całej historii.
Po Omarze Sy, Edouardzie Philippe i Anne Hidalgo nadeszła pora na Jamela Debbouze’a, który przemówił do studentów. W środę 7 lutego komik weźmie udział w trzecim numerze programu Au tableau, emitowanego na kanale C8, a wyprodukowanego przez jego żonę Melissę Theuriau.
Przed dziećmi Jamel Debbouze mówił o piłce nożnej, ale też o polityce. Wyznał, że ma nadzieję, że Emmanuel Macron odniesie sukces w swojej kadencji prezydenckiej. Komik ujawnił również niezwykłe sekrety ze swojego życia prywatnego. Aktor opowiedział małym dzieciom, że wypadek miał na rękach. « Byłem na peronie dworca kolejowego, dość późno. Chciałem zaoszczędzić trochę czasu. Widziałem przejeżdżający autobus. I przeszedłem przez tory w środku nocy, nie patrząc ani w lewo, ani w prawo. „Chciałem po prostu zaoszczędzić trochę czasu” – powiedział 42-letni aktor.
Reszta na następnej stronie