Pierwszy problem: Gdzie trafia cały tłuszcz? Z powrotem do klopsiku, żeby był papkowaty i tłusty?! Nie, dziękuję.
Drugi problem: Nie brązowieje na zewnątrz. Dla mnie najlepszą częścią jedzenia klopsików jest chrupiąca, złota powierzchnia. Tęsknię za tymi ostatnimi kawałkami!
Nic dziwnego, że tak wiele osób na świecie nienawidzi klopsików.