W zgiełku terminalu odprawy rozpoznanie swojej walizki wśród dziesiątek klonów może być prawdziwym bólem głowy. Aby temu zaradzić, wiele osób przymocowuje wstążkę, rzucającą się w oczy etykietę lub rozpoznawalną naklejkę. To ma sens: kto z nas nie bał się, że inny pasażer przez pomyłkę ucieknie z naszym bagażem?
Jednak według Johna, pracownika obsługi bagażu na lotnisku w Dublinie, tego typu zmiany mogą poważnie zakłócić zautomatyzowany proces obsługi bagażu.
Maszyny nie lubią fantazji