Eksperci ostrzegają przed używaniem frytkownic powietrznych zamiast piekarników

Kolejnym składnikiem jest wilgotne ciasto. Chrupiąca panierka smażonego kurczaka to coś, co uwielbia większość jego miłośników, ale w urządzeniu do smażenia na gorącym powietrzu nie nagrzewa się ona wystarczająco, aby odpowiednio się zetknąć, przez co danie staje się lepkie i papkowate.

Alamy
Martin Lewis, ekspert w dziedzinie oszczędzania pieniędzy, twierdzi, że przygotowywanie wszystkich posiłków przy użyciu frytkownicy beztłuszczowej nie zawsze jest dobrym pomysłem, ponieważ przygotowanie niektórych potraw wymaga dużo czasu i pieniędzy.

„Frytkownice powietrzne świetnie nadają się do szybkiego przygotowywania małych dań” – powiedział w programie „This Morning”. „Jeśli musisz używać frytkownicy 15 razy do różnych potraw, generalnie lepszym rozwiązaniem pod względem zużycia energii jest piekarnik. To ciekawy pomysł”.

Kontynuował: „Jeśli musisz używać frytkownicy beztłuszczowej piętnaście razy do przygotowywania różnych potraw, to generalnie lepszym rozwiązaniem pod względem zużycia energii będzie użycie piekarnika.

„Jeśli pieczesz ziemniaka przez 10 minut, wyjdzie to znacznie taniej [w mikrofalówce] niż gdybyś zostawił jednego pieczonego ziemniaka w piekarniku na półtorej godziny.

ITV
Steven Kipling z Which? popiera tę opinię. „Oszczędności szybko znikają, gdy trzeba gotować w dużych ilościach. A jeśli gotujesz dużo, to prawdopodobnie również tak jest, ponieważ frytkownice powietrzne nie oferują tyle miejsca, co konwencjonalny piekarnik czy kuchenka. Więc jeśli gotujesz w dużych ilościach, piekarnik lub kuchenka mogą być nadal najbardziej ekonomicznym wyborem”.

Jednak osoby, które często korzystają z frytkownic powietrznych, nie znoszą myśli, że nie muszą korzystać z tego urządzenia codziennie, a nawet wielokrotnie.

„Nie słucham go. Smażę wszystko we frytkownicy. Nawet smażę filiżankę herbaty” – skomentowała jedna osoba.

Co o tym myślisz? Czy należysz do osób, które często korzystają ze swojej frytkownicy beztłuszczowej?

UDOSTĘPNIJ ten artykuł rodzinie i znajomym na Facebooku.

Znudzony tata

Leave a Comment