Jest jeden szczegół, który wszyscy pomijają… i który zmusza do myślenia

„Mając 74 lata, nigdy nie mogłem usiedzieć spokojnie i zobaczyć starszej osoby lub przyszłej matki stojącej nieruchomo. To kwestia zasady” – napisał jeden z internautów, wyraźnie wzruszony. Inni mówią o „zaginionej sztuce”, o minionych czasach, gdy ustąpienie miejsca było oczywistym wyborem. Czy powinniśmy z tego wnioskować, że rycerskość, ta forma uprzejmości charakteryzująca się empatią, zanika?

Jak wiemy, małe akty życzliwości w życiu codziennym – przytrzymanie drzwi, zaoferowanie pomocy, przepuszczenie kogoś – nie są ani spektakularne, ani heroiczne. A jednak mają ogromną moc: czynią nasze społeczeństwo bardziej ludzkim, łagodniejszym, bardziej zjednoczonym.

Prosty gest może zmienić wszystko.

Ciąg dalszy na następnej stronie

Leave a Comment