„To było najlepsze, kochanie” – powiedział, zaczynając się ubierać i zatrzymując się, by popatrzeć, jak jego żona nadal wije się przy drzwiach. „To był pierwszy raz, kiedy to zrobiłeś. Nie zrobiłeś sobie krzywdy, prawda?”
„Nie, nie” – odpowiada jego żona. Jak tylko uda mi się uwolnić z klamki, będzie dobrze.