Wtedy przypomniałem sobie o koncentracie olejku goździkowego, który kupiliśmy w Nikickim Ogrodzie Botanicznym. W odróżnieniu od rozcieńczonych olejków dostępnych na rynku, ten był wysoce skoncentrowany.
Spryskałam tą mieszanką zasłony, moskitiery i siatki przeciw owadom, a następnie umieściłam waciki nasączone olejem wokół okien. I po 1 minucie, 5 minutach, 10 minutach… muchy zniknęły!