Brzmi fascynująco! Pomysł wodoodpornego papieru toaletowego jest rzeczywiście zaskakujący, ponieważ jego główna funkcja jest dokładnie odwrotna: chłonny i rozpuszczający się w wodzie, co zapobiega zatykaniu się rur.
Istnieje kilka sposobów, aby uczynić papier toaletowy bardziej „wodoodpornym”, ale mało prawdopodobne jest, aby którykolwiek z nich pozostał „tajemnicą” znaną miliardom ludzi, ponieważ poważnie ograniczyłyby jego funkcjonalność lub byłyby niepraktyczne w codziennym użytku.
Poniżej przedstawiam kilka hipotez na temat tego, co może kryć się za tą „tajemnicą” oraz moje przemyślenia na ten temat:
Specjalna powłoka: Może to być specjalnie obrobiony papier toaletowy z cienką powłoką hydrofobową. Uczyniłoby to substancję bardziej odporną na wilgoć, ale prawdopodobnie znacznie zmniejszyłoby jej chłonność i uniemożliwiłoby jej prawidłowe rozpuszczanie się w wodzie, co mogłoby spowodować problemy w systemie kanalizacyjnym. Taka powłoka prawdopodobnie nie byłaby „tajną wskazówką”, lecz raczej cechą produktu.
Specjalna technika składania: Można sobie wyobrazić, że specjalna technika składania ściska papier toaletowy w taki sposób, że staje się on tymczasowo bardziej odporny na działanie wody. Ale to nie uczyniłoby go wodoszczelnym i prawdopodobnie byłoby to raczej sztuczką niż „sekretem”.
Niekonwencjonalne zastosowanie papieru toaletowego: Być może „sekret” odnosi się do zupełnie innego zastosowania papieru toaletowego, w którym jego (właściwie niepożądana) odporność na wodę mogłaby okazać się przydatna w pewnym kontekście. Na przykład jako tymczasowa ochrona przed wilgocią czegoś innego.
zobacz ciąg dalszy na następnej stronie