Wtedy odkryłem prosty trik na poranną kawę.
Wydawało się to zbyt piękne, aby było prawdziwe, ale pomyślałem: dlaczego nie spróbować?
Po kilku dniach zauważyłem radykalną zmianę.
Mój metabolizm pracował na pełnych obrotach, a tłuszcz zaczął się topić, zwłaszcza w okolicy brzucha, gdzie myślałam, że nigdy nie zniknie.
A najlepsze jest to, że…? Nie musiałam zmieniać diety ani spędzać godzin na siłowni.
Czuję się teraz lepiej niż przez ostatnie lata.
Inne mamy w szkole ciągle pytają mnie, co robię inaczej, a ich reakcje, gdy mówię im, że to wszystko dzięki małemu trikowi z kawą, są niesamowite.