Nominacja nowego papieża nastąpiła po śmierci papieża Franciszka, którego prawdziwe imię brzmiało Jorge Mario Bergoglio, w Wielkanocny Poniedziałek w wieku 88 lat z powodu powikłań udaru po 12 latach na czele Kościoła katolickiego.
Po dziewięciu dniach żałoby, zgodnie z protokołem, pojawiło się pytanie, kto przejmie tę ważną rolę w Watykanie, przy czym ośmiu kardynałów jest branych pod uwagę jako prawdopodobni kandydaci do sukcesji.
Dzisiejsze wieści pojawiają się, gdy Kolegium Kardynałów, grupa najwyższych osobistości w Kościele katolickim mianowanych przez zmarłego papieża, udaje się do Rzymu, aby podjąć się ogromnego zadania wyboru następnego papieża.
Na świecie jest ponad 240 kardynałów, a liczba papieży uprawnionych do głosowania jest zwykle ograniczona do 120. Nawet kardynałowie mogą głosować tylko wtedy, gdy mają mniej niż 80 lat.
Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny (Franco Origlia/Getty Images)
Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny (Franco Origlia/Getty Images)
Tym razem Al Jazeera podała, że uprawnionych do głosowania było 138.
Pod osłoną tajemnicy konklawe papieskie zebrało się pod sufitem Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej, zamknęło drzwi na czas obrad i złożyło przysięgę zachowania absolutnej tajemnicy.
W trakcie całego procesu zabroniono im rozmawiać ze światem zewnętrznym, wycofując się tylko na sen i posiłek w domu Santa Marta.
W tym celu nie wolno im było odbierać telefonów komórkowych, listów ani gazet.
Przez ostatnie dwa dni duchowni głosowali nawet cztery razy dziennie. Dopiero gdy kandydat uzyska większość dwóch trzecich głosów, wybiera nowego papieża.
Konklawe również uroczyście pali karty do głosowania zawierające chemikalia, aby świat zewnętrzny, niecierpliwie wpatrzony w kominek Kaplicy Sykstyńskiej, mógł stwierdzić, czy decyzja została podjęta.
Konklawe zebrało się w kaplicy, aby obradować (Vatican Media/Anadolu via Getty Images)
Dziękujemy za odwiedzenie strony internetowej