Śmierć Maïté: Słynna szefowa kuchni zmarła w wieku 86 lat

Przez 14 lat rozpieszczała nas w programie, który przyniósł jej sławę, „La Cuisine des Mousquetaires” na kanale France 3. Wraz ze swoją przyjaciółką Micheline Banzet zachwycała widzów. Na oczach tysięcy gospodyń domowych tłukła węgorze, zabijała króliki i gotowała foie gras. Mityczna scena, która wciąż nawiązuje do świetności dni wpadek. Każdego lunchu program ten zdobywa 20% udziału w rynku. Szefowa kuchni z Landes była jedną z pierwszych (obok Jean-Pierre’a Coffe’a), która udostępniła kuchnię telewizji. W 1997 roku powróciła ze swoim legendarnym policzkiem w programie „A Table with Maïté!” kanału kablowego „Cuisine TV”, gdzie oddawała hołd lokalnym produktom. Dzięki swojej popularności Maïté zagrała w reklamie proszku do prania, w której wypowiedziała swoją kultową kwestię: „Nie ma tu napisanej słonki!” Pamiętamy również jego występ w reklamie Rondelé, „Moim ulubionym jest rondelé”. Wystąpiła również w takich filmach jak „The Fabulous Destiny of Madame Petlet” Camille de Casabianca i w serialu Vidocq. W 2003 roku prezenterka wzięła udział w reality show „Nice People”.

Ostatni występ telewizyjny w 2013 roku

Po śmierci reżysera „Un Étagère” pożegnała się z małym ekranem, aby powrócić do swojej kuchni! Wraz z mężem Pierrotem prowadzi zajazd „Chez Maïté” w swoim rodzinnym mieście Rion-Des-Landes. Jednocześnie opublikowała ponad tuzin książek kucharskich, w których udziela doskonałych porad na temat udanych małych dań!

W maju 2013 roku królowa kuchni powróciła w kultowym programie „La Cuisine des Mousquetaires” na kanale Chasse et Pêche, z jej wieloletnią partnerką w zbrodni, Micheline.

Jego wnuczka jest szefową kuchni.

W październiku 2013 roku straciła jedynego syna, Serge’a, z powodu raka. Maïté jest babcią dwóch wnuczek: Perrine, urodzonej w 2000 r. i Camille, urodzonej w 2001 r. Ta druga brała udział w programie Objectif Top Chef w 2018 r. Podczas portretu młoda kobieta wspominała swoje dzieciństwo spędzone w kuchni babci Maïté: „Kiedy byłam mała, kręciłam się u jej nóg w kuchni. Pod koniec nabożeństwa szła do jadalni, aby spotkać się z klientami. Pamiętam, miałam pięć lat i poszłam z nią. Wzięła mnie za ramiona i powiedziała do klientów: „Widzisz ich? To będzie następne pokolenie, później”. W ten sposób jego babcia przekazała mu „pasję do zawodu”.

Dziękujemy za odwiedzenie strony internetowej

 

Leave a Comment