Czasami proste działanie może mieć dramatyczne konsekwencje. Jo Gilchrist, całkowicie zdrowa Australijka, wywróciła swoje życie do góry nogami po użyciu codziennego przedmiotu. To, co uważała za zwykłą pożyczkę, zamieniło się w walkę o przetrwanie. Rzadka, ale śmiertelna infekcja wniknęła do jej ciała i niemal ją sparaliżowała. Jak zwykły pędzel do makijażu mógł spowodować taką tragedię?
Przerażająca infekcja, przeniesiona w mgnieniu oka.
Wszystko zaczęło się, gdy próbowała zakryć pryszcza pędzlem przyjaciółki. Ale Jo nie wiedziała, że jej przyjaciółka miała powszechną infekcję bakteryjną: Staphylococcus aureus. Zwykle tę bakterię łatwo wyleczyć, ale szczep, na który była narażona, był o wiele bardziej uporczywy: Staphylococcus aureus oporny na metycylinę (MRSA).
Wystarczyło proste skaleczenie na twarzy, aby bakterie dostały się do jej krwiobiegu, rozprzestrzeniając się wzdłuż kręgosłupa i powodując przerażającą infekcję. Wkrótce zaczęła odczuwać silny ból i niezwykłe osłabienie — ostrzegawcze oznaki problemu o wiele poważniejszego niż przemijająca choroba.
Zejście do piekła, które niemal kosztowało ją życie
Choroba rozprzestrzeniła się szybko. W ciągu kilku dni Jo nie mogła już używać nóg i była przykuta do wózka inwalidzkiego. Została przewieziona do szpitala, gdzie otrzymała druzgocącą diagnozę: infekcja powoli uciskała jej rdzeń kręgowy.