Danièle opowiada osobistą historię życia spędzonego z kimś, kogo nie kochała. W swoim świadectwie wyjaśnia, że miała odwagę słuchać siebie i podążać za głosem serca, by ostatecznie znaleźć szczęście.
ŚWIADECTWO DANIÈLE, 61 LAT
Nazywam się *Danièle i jestem 61-letnią kobietą. 30 lat temu poznałem mężczyznę, który wówczas wydawał mi się „dobrym partnerem”. Był stabilny, pracowity i chciał założyć rodzinę. Bałam się, że zostanę sama, bez dzieci i bez miłości, więc zwierzyłam się mu. Może nie powinnam tego robić.
*Imię zostało zmienione.
Z czasem zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę go nie lubię. Nie czułam tego dreszczyku emocji, tego podniecenia, tej szalonej potrzeby spędzenia z nim czasu. Mimo wszystko zostałam z nim. Już wcześniej zaangażowałam się w ten związek i nie chciałam stracić wszystkiego.
Mijały lata, mieliśmy dwójkę dzieci, co bardzo mnie cieszyło, ale tak naprawdę nigdy nie byłam szczęśliwa. Mój mąż i ja prowadziliśmy oddzielne życia, nie mieliśmy tych samych zainteresowań i niewiele nas łączyło. Nigdy nie potrafiłam się przed nim otworzyć i porozmawiać o moich uczuciach.
zobacz ciąg dalszy na następnej stronie