Te niewielkie zagłębienia, zwane u kobiet dołeczkami Wenus, a u mężczyzn dołeczkami Apollina, pojawiają się w miejscach, gdzie skóra przylega bezpośrednio do kości biodrowej, części miednicy. Nie są to ani mięśnie, ani efekt intensywnego treningu sportowego. W rzeczywistości jest to po prostu cecha dziedziczna: albo się z nią rodzisz, albo nigdy jej nie będziesz mieć, niezależnie od prowadzonego stylu życia.
Wyobraź sobie te dołeczki jako małe „otwory” miednicy. Jeśli Twoja budowa ciała spełnia „właściwe kody”, pojawią się one naturalnie. Szczupła sylwetka może sprawić, że będą one bardziej widoczne, nie są jednak oznaką szczupłości.
Naturalny urok inspirowany bogami