Mężczyzna doznał zawału serca trwającego 45 minut, obudził się i ujrzał przerażającą wizję życia po śmierci.

Lekarze uważają, że jest to niezwykle rzadki przypadek medyczny. Mózg, pozbawiony tlenu przez tak długi czas, uległby nieodwracalnym uszkodzeniom. A jednak Brian mówi, pamięta… i opowiada o niezwykłym doświadczeniu.

Światło, kwiecista ścieżka, znajomy głos…

Brian twierdzi, że w tym tajemniczym czasie doświadczył nieopisalnego piękna. Przywodzi na myśl jasne światło i ścieżkę pełną żywych kwiatów. Spokojny krajobraz, poza czasem. I nagle ktoś się pojawił: jego teściowa, która jakiś czas wcześniej zmarła.
„Uśmiechnęła się do mnie, wzięła mnie za ramię i powiedziała, że jeszcze nie nadszedł mój czas” – mówi.

zobacz ciąg dalszy na następnej stronie

Leave a Comment